Book haul

Witam, Cześć i Czołem!

Jako, że ostatnio nie mam czasu niczego czytać, co wiąże się z brakiem recenzji dziś przyszłam do Was z moimi nowiutkimi zdobyczami :D Jednak nie martwcie się, recenzja powinna pojawić się jutro, bo już kończę czytać książkę.

Jeśli obserwujecie mój instagram wiecie, że wygrałam OTWP, w którym zgarnęłam bon do Empiku. Za część pieniędzy kupiłam książki na stronie Empiku.

Pierwszą książką jest "52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca" napisaną przez autorkę Jessicę Brody. Jestem przy końcu i jest w miarę okej. Jest to książka raczej z rodzaju tych lekkich. Taka jakby współczesna odwrócona historia kopciuszka. Recenzja powinna się pojawić jutro.

"Niebo jest wszędzie" czytałam w zeszłym grudniu, wypożyczyłam ją z miejskiej biblioteki. Zakochałam się na zabój w tej książce i gdy zobaczyłam ją wiedziałam, że muszę ją mieć. Byłoby skandalem nie mieć książki, dzięki której pałam miłością do słowa "dildoniczne"!

Kolejna jest "Druga szansa" Katarzyny Bereniki- Miszczuk. Z autorką miałam szansę się spotkać dwa razy, a mianowicie z Trylogią "Weronika Biankowska". ~~Tak to jest nazwa trylogii.~~ Jestem bardzo pozytywnie nastawiona na tą książkę, a poza tym ta okładka! Czyż nie jest piękna? *o*

Ostatnią Empikową zdobyczą jest pierwsza część trylogii Engelsfors, czyli "Krąg". Słyszałam wiele dobrego o tych książkach, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę. Tym bardziej, że ta część liczy sobie ponad 500 stron, a o reszcie już nie wspomnę.

Kolejną przesyłka dotarła do mnie wczoraj, była ona z księgarni czytam.pl, którą osobiście wielbię. Jeżeli jeszcze nigdy tam nie kupowaliście to zróbcie to czym prędzej!

Na pierwszy rzut drugiej przesyłki wkraczają "Ogień" i "Klucz", czyli kontynuacje "Kręgu". Książki te są sporymi cegłami, mają po 696 i 808 stron! I ładne okładki oczywiście :3

Przedostatnią książką jest "Duff. #Ta Brzydka i Gruba", na którą czaiłam się od miesięcy, miałam już brać się za angielską wersję aż tu nagle... film na podstawie książki! A jak film to oczywiste jest, że musi wyjść książka. I tak oto ją mam. Z lekka denerwuje mnie jej okładka, ale jakoś to przemęczę.

To już jako dodatek. Nigdy nie czytałam nic twórczości P.C. Cast, lecz moja przyjaciółka wychwala serię "Domu Nocy", więc gdy zobaczyłam jedną z jej książek powiedziałam: czemu nie? Osobiście nie czytam zbytnio książek z wampirami w roli głównej, ale zawsze warto spróbować ;) Poprawka: to jest wybór P. C. Cast. Zaczynam ubolewać, ale cóż... trudno.

I na koniec..... nowa półka na książki!

Tutaj jest jeszcze nie złożona do końca. Teraz już ładnie stoi przy moim łóżeczku. Od razu lepiej się leży i czyta mając książki dosłownie na wyciągnięcie ręki :3

Ach! Jeszcze dziś przyszła do mnie nowa lampka do czytania! Tak się cieszę! Jest ledowa i mogę sobie dostosować czy chcę żeby świeciła jaśniej lub ciemniej. Jest piękna! Zdjęcie wrzucam ze strony, bo teraz na razie nie mogę zrobić.