Ostatnia spowiedź- Tom 1
TYTUŁ: Ostania spowiedź
TYTUŁ ORYGINAŁU: Letzte Beichte
SERIA: Ostatnia spowiedź #1
WYDAWNICTWO: Novae Res s.c.
KATEGORIA: Literatura młodzieżowa
STRONY: 380
To trochę tak, jakbyś zakręcił pozytywką. Nie możesz jej zatrzymać, bo zgrzytnie i wyda nieprzyjemny dźwięk. Moje życie to jeden długi nieprzyjemny dźwięk. Jednak pierwszy raz myślę, że to, co teraz mam, zagra płynnie do końca. Więc chyba muszę doczekać do melodii.
+ Książka przypomina mi lekko historię Romea i Julii, oczywiście współczesną ;)))
TYTUŁ ORYGINAŁU: Letzte Beichte
SERIA: Ostatnia spowiedź #1
WYDAWNICTWO: Novae Res s.c.
KATEGORIA: Literatura młodzieżowa
STRONY: 380
To trochę tak, jakbyś zakręcił pozytywką. Nie możesz jej zatrzymać, bo zgrzytnie i wyda nieprzyjemny dźwięk. Moje życie to jeden długi nieprzyjemny dźwięk. Jednak pierwszy raz myślę, że to, co teraz mam, zagra płynnie do końca. Więc chyba muszę doczekać do melodii.
Za miłość złożoną z setek zdań i tysięcy słów…Ona- amerykanka, która przez większość życia mieszkała w Europie, ma złamane serce po związku z facetem, który ją okłamywał, zmuszona jest przez rodziców do związku z Christianem- facetem, którego nie kocha, a nawet nie lubi.
On- członek mega sławnego zespołu "Bitter Grace",
ma dość sławy i swoich fanek, które prześladują go na każdym kroku, owszem
kocha to co robi, ten dreszcz emocji, który czuje wychodząc za każdym razem na
scenę, lecz marzy o tym by móc wyjść w spokoju z domu i zostać niezauważonym...
Spotykają się na lotnisku, gdzie muszą czekać na lot, który
mają za 6 godzin. Przez ten czas siedzą i rozmawiają. Ally nie wie, że Brade
jest miłością wielu nastolatek i niejedna oddałaby wszystko by być na jej
miejscu, a on nie może uwierzyć, że ona nie wie o tym nic. Rozmawiają o
wszystkim, lecz Brade nie wyjawia prawdy o swoim zawodzie, chociaż raz chcę się
poczuć jak normalny człowiek.
Czasami w życiu zdarzają się rzeczy, których zupełnie się nie spodziewamy. Zdarzą się, a potem już nic nie jest takie samo. I nie będzie. Na pewno wam też kiedyś coś takiego się zdarzyło. Mnie - ostatnio. Zupełnie przypadkowo na mojej drodze stanął ktoś, kto oświetlił mój dzień niezwykłą iskierką radości.
Zdawałoby się, że to zwykłe spotkanie, lecz Ally wciąż nie
mogła zapomnieć o jego hipnotyzujących brązowych oczach oraz cudownej, niemal
dziewczęcej twarzy. Żałowała, że zostawiła jego numer w samolocie, a
jednocześnie była zdumiona tym jak osoba, z którą miała styczność przez kilka
godzin stała jej się tak bliska. Postanowiła zagrzebać gdzieś głęboko w pamięci
to wydarzenie, wiedzieć, że było jej wtedy dobrze, lecz zapomnieć. Stało się to
niemożliwe, gdy parę dni po przylocie zadzwonił do niej telefon, to był on,
znalazł ją. Od tej pory nawiązali dziwny rodzaj przyjaźni, byli razem blisko, a
zarazem daleko. Ona mówiła mu o wszystkim, on pomijał szczegóły swojej pracy,
chociaż źle się z tym czuł. Oby dwoje wiedzieli, że więź jaka między nimi się
utworzyła to coś więcej niż przyjaźń. Czy związek pomiędzy Christianem, a Allie
przeszkodzi im w tym na drodze? Czy tajemnica, którą skrywa Brade wyjdzie na
jaw? Jak wpłynie to na ich relację?
Znasz to uczucie, kiedy chcesz zachłysnąć się szczęściem, ale boisz się chociażby poruszyć, bo wiesz jak jest kruche?
Książka pełna wzlotów i upadków, historia o drugiej miłości (taaak, o drugiej ;), miewała zabawne momenty, lecz nie wzbudziła we mnie jakiś większych emocji. Owszem historia dosyć ciekawa, lecz nie porwała mnie. Bardzo
irytowała mnie postawa głównej bohaterki, która nie wiedziała czego chce.
Najpierw rzucała się na Brade'a, by za chwilę powiedzieć, iż to błąd. Jednak
przeczytam dalsze części, bo koniec książki, aż krzyczy żeby to zrobić, jest
skończony tak, by sięgnąć po drugą część. Jednocześnie chciałabym podkreślić,
że to moja opinia i nie mam zamiaru obrazić jakże licznej grupy fanek tej
książki, bo wiem jak to jest gdy ktoś wypowie się trochę gorzej na temat
lektury, którą się wielbi ;)
+ Książka przypomina mi lekko historię Romea i Julii, oczywiście współczesną ;)))
0 komentarze:
Prześlij komentarz