Duff #Ta Brzydka i gruba
TYTUŁ ORYGINAŁU: The Duff
AUTOR: Kody Keplinger
WYDAWNICTWO: Mira
KATEGORIA: Literatura młodzieżowa
PREMIERA: 8 kwietnia 2015
STRONY: 333
Niezależnie od tego, dokąd uciekniesz, jakie znajdziesz sobie sposoby, by zapomnieć, rzeczywistość i tak cię w końcu dogoni.
Nerdzi, maniacy, sportowcy, muzycy, komputerowcy to jedne z wielu etykiet przypisywanych osobom, które możesz spotkać na korytarzach szkolnych. Jednak czasy się zmieniają, więc do łask wkraczają coraz to nowsze określenia...
Wyobraź sobie, że jesteś
siedemnastoletnią dziewczyną. Może trochę zbyt cyniczną, posiadającą dosadne poczucie
humoru, a i inteligencji oraz mądrości ci nie brak. Nienawidzisz głupoty i
pozerstwa. Kochasz swoje przyjaciółki- niestraszne ci chodzenie z nimi na
imprezy, którymi osobiście gardzisz.
I właśnie tu zaczyna się cała
historia. Gdy jesteś na jednej z takich imprez, rozmawiając z barmanem (bo
przecież żaden chłopak się tobą nie interesuje) i popijając jak zwykle colę,
dosiada się do ciebie chłopak. I to nie taki zwykły. Ooooo niee! Ze wszystkich
osobników płci męskiej musiał akurat do ciebie dosiąść się ten okropny,
zadumany w sobie, Wesley Rush, który sądzi, że może mieć każdą (co w sumie
takim kłamstwem nie jest). Myślisz: to ja tu jestem inteligentniejsza, więc
moja ręka pozostanie w spoczynku. Nie dość, że już za to masz ochotę mu
przywalić on oznajmia tobie, że jesteś DUFFem. I tu kończy się twoja
cierpliwość. Cola, którą jeszcze sekundę temu trzymałaś w ręce ląduje na jego koszulce,
a ty jak gdyby nigdy nic wychodzisz z przekonaniem, że wcale cię to nie
poruszyło.
Styl autorki jest dosyć prosty, dzięki czemu
czyta się szybko i przyjemnie. Książka łatwo wciągnie nas w swój świat, więc
jak można się domyślić później trudno się od niej oderwać.
Myślę, że
nie będzie dla Was zaskoczeniem jeżeli napiszę, że jest to książka głównie dla
młodzieży. Osoba starsza może już nie tak ją interpretować, gdyż dorośli
inaczej patrzą na problemy młodzieży, a narratorką jest nastoletnia Bianca. Książka
bawi, porusza i poucza. Mogę nawet powiedzieć, że wiele z Was będzie się choć
trochę identyfikować z główną bohaterką. Przecież każdy z nas widzi w sobie
wady, zupełnie zapominając o tym co w nas najlepsze.
Owszem,
fabuła książki nie jest czymś nowatorskim, jednak liczne schematy nie wydają
się nam przeszkadzać podczas czytania tak jak chociażby w Czerwonej
Królowej. Sądzę, że dzieje się tak dlatego, gdyż zaczynając czytać książkę nie spodziewamy się
niczego nowego- szkoła, nastolatka, która czuje się zagubiona i rzuca w ramiona
przystojniaka- przecież nie raz spotkaliśmy się z takowymi motywami w
książkach.
Spodobało mi
się, że autorka nie zapomniała, że Bianca posiada również swoje życie poza
szkołą, imprezami i przyjaciółmi- ma mamę i tatę oraz niezły bałagan do
ogarnięcia, jeśli już o nich mam wspominać.
To właśnie
problemy rodziców oraz jej własne przytłaczają ją i stara się uciec od rzeczywistości. Próbuje od
tego uciec zdając sobie sprawę, że i tak dobrze nie postępuje. Niestety, to
jest od niej silniejsze. Czy Bianca stawi czoło prawdzie? Czy jej życie wróci
do normy, a sprawy się ułożą?
Morał
płynący z tej książki jest prosty i oczywisty jak na taką książkę przystało:
nikt nie jest idealny, nawet ci, którzy tacy się wydają. Pod całą maską swej
wspaniałości ukrywają swoje problemy i wady, które wydają się dla nich czymś
wielkim. Niby nic nowego, ale jednak warto odświeżyć sobie to stwierdzenie, bo
przecież każdy człowiek zasługuje na szacunek , a przysłowie "nie
rób drugiemu tego, co tobie niemiłe" nie powstało przypadkowo.
0 komentarze:
Prześlij komentarz